27 czerwca A.D. 2018 w warszawskiej Archikatedrze św. Jana na Starym Mieście miało miejsce podpisanie aktu Konfederacji Gietrzwałdzkiej. Jednym z głównych inicjatorów przedsięwzięcia był reżyser i monarchista Grzegorz Braun. Sygnatariusze dokumentu odnieśli się w jego treści do objawień Matki Bożej z 1877r. w Gietrzwałdzie.
Uroczystości rozpoczęły się odmówieniem w kaplicy św. abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego różańca św., a następnie występujący jako Świadek podpisania aktu ks. Grzegorz Śniadoch IBP odczytał akt Konfederacji Gietrzwałdzkiej.
„Jesteśmy kontrrewolucjonistami. Stoimy po stronie wiecznego, zdrowego porządku. Przeciwko zarazie utopijnej ideologii. Stoimy na gruncie cywilizowanego prawa naturalnego, przeciwko rewolucyjnemu terrorowi” – brzmi fragment deklaracji. W odczytanym dokumencie zwrócono uwagę na to, że Matka Boża przepowiedziała odzyskanie niepodległości przez Polskę, której niestety poprzez zaniedbania nie udało się obronić w 1939 roku. Przesłanie Matki Bożej z Gietrzwałdu ma być także drogowskazem w budowie katolickiej Wielkiej Polski.
„Niniejszym przede wszystkim zobowiązujemy się do obrony nieuszczuplonego depozytu świętej wiary katolickiej, zachowanej przez wielowiekową tradycję Kościoła. Zobowiązujemy się bronić naszych kapłanów przed wszelkimi zamachami i zakusami zmierzającymi do zakwestionowania ich władzy duchowej i uszczuplenia środków koniecznych do działania. Zobowiązujemy się do ochrony życia ludzkiego, w jego naturalnych wyznaczonych przez Boga granicach. Odrzucamy bezbożne koncepcje segregacji skutkujące wykluczeniem lub wprost samobójstwem. Odrzucamy eugenikę, aborcję i eutanazję” – czytamy w treści deklaracji Konfederacji Gietrzwałdzkiej.
Sygnatariusze dokumentu zwracają uwagę na konieczność chronienia dzieci i młodzieży przed atakami ze strony rewolucyjnych ideologów. „Upominamy się o wolność i bezpieczeństwo dzieci i młodzieży od przymusu urzędowej demoralizacji i dezinformacji, które przychodzą ze strony instytucji państwowych, np. podczas propagandy tzw. multikulturalizmu, quasireligijnego ekologizmu czy pseudonaukowego genderyzmu”.
„Jesteśmy polskimi państwowcami. Niepodległe państwo narodowe, polski interes narodowy i polska racja stanu to są dla nas pojęcia bynajmniej abstrakcyjne, ale najlepiej opisujące nasze polityczne aspiracje. Wielka Polska Katolicka, gościnna i otwarta na współpracę – owszem, ale przecież służąca przede wszystkim zabezpieczająca Polaków w ich doczesnym bycie i w dążeniu do życia wiecznego” – podkreślono w akcie Deklaracji Gietrzwałdzkiej.
W dokumencie zwrócono także uwagę na konieczność ochrony i poszanowania świętej instytucji małżeństwa, respektowanie praw rodzicielskich, a także nienarzucanie w sprawach wychowania jakichkolwiek arbitralnych procedur. Sygnatariusze podkreślają także konieczność sprzeciwiania się ideom laickiego republikanizmu. Domagają się również realizacji misji dziejowej Polski i cywilizacji chrześcijańskiej. W deklaracji zapewniono również o konieczności zapewnienia Polakom prawa do posiadania broni, a także utrzymania własnej waluty, aby budować niezależność finansową Polaków i gospodarki.
Inicjatywa Konfederacji Gietrzwałdzkiej jest skierowana do osób, dla których sprawy niepodległej i katolickiej Polski są najważniejsze.
Po odczytaniu aktu Konfederacji, nastąpiło jego podpisanie, w którym uczestniczyli prawicowi politycy, a także publicyści. Wśród nich m.in. Robert Winnicki oraz Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego oraz dr Stanisław Krajski. Następnie sygnatariusze Konfederacji Gietrzwałdzkiej odmówili litanię do Serca Pana Jezusa.
Wspólne zdjęcie przed Bazyliką Archikatedralną św. Jana zakończyło część oficjalną uroczystości.